SLOT ART FESTIVAL 8-11.07.2009 Lubiąż

yoasia

[link widoczny dla zalogowanych]

Adriano

No to zaszaleli z tymi zdjęciami

W nocy będę wrzucał 2 filmiki z Masali, mam nadzieję, że się uda.
Tymczasem jak kto chce to może obczaić Łąki Łan Wink

http://www.youtube.com/watch?v=6oq7KyYK5n0&feature=channel_page

Olga

kto zda relacje?? jak sie udal koncert i caly festiwal?? smile

Adriano

Festiwal się jeszcze nie skończył w sumie Wink

Koncert jednym słowem: wyyypas! Ja się świetnie bawiłem

[Edit] http://www.youtube.com/watch?v=Uk3f237bilM Wink

yoasia

Zdjęć pewnie będzie więcej jak ludzie wrócą do domów, bo niby jak maja wrzucać teraz? niech się bawią!

Jak cały festiwal? Nie wiem bo byłam tylko jeden dzień, ale na pewno super. Mnóstwo dobrej muzyki i ciekawych zajęć. A przy tym zero alkoholu i narkotyków.

Marcin powiedział, że to był najlepszy koncert Masali ever. Very Happy

Ludzie bardzo dużo pogowali, choć wydawało mi się ze na Masali najmniej.

No i oczywiście stage diving (w wikipedi jest napisane że stage diving to jest wtedy jak artyści skaczą w publiczność, a jak nazwać to jak publika sama nurkuje?)

Adriano

To było tak, że nosili ludzi na rękach i stawiali ich na scenie, a ci z tej sceny skakali z powrotem na ręce

Ale potem już ochroniarze sami ich z tej sceny zdejmowali ;P

Z tymi zerami to może lekka przesada Wink

Na Łąki Łanie widziałem jak jedna dziewczyna obok nas skręcała sobie jointa Wink

yoasia

ok dobra, ale ja widziałam jak jednego nietrzeźwego gostka wyprowadzali poza teren, czyli pilnowali żeby alkoholu na pewno nie było.

Adriano

No wiadomo, dlatego też sprawdzali torby. Ale no właśnie nie mogli dopilnować wszystkiego. Nie wiem czy aby w tych barach tuż przy wejściu na teren klasztoru nie dało się kupić normalnie piwa. No i byłem jeszcze na ostatnim dniu festiwalu, i tam było kilka dziewczyn rozdających "free hugs", i jedna mi powiedziała że "to taki spontaniczny pomysł na który wpadły po piwku". Więc kto tam wie co się w namiotach działo

Tak jeszcze a propos tego ostatniego dnia, to dodam że Biff dali bardzo fajny koncert, podobało mi się (mimo że nigdy wcześniej ich nie słyszałem), Pustki tak bardziej średnio moim zdaniem jak na pierwsze usłyszenie, i jedynie żałuję że na Behavior nie zdążyłem (tylko na ostatni utwór).